Parafia św Antoniego w Sokółce

siwy-master

Nie dano na prawa Boskiego: dawania i odbierania życia ludzkiego. To, że człowiek popełnił okrycieństwo miary morderstwa nie czyni go dzieckim Bożym. W USA (nie wszystkich stanach) za bestialstwa dostaje sie 70, 120 lat lub dożywocie bez warunkowego zwolnienia. Jednak u nas w kraju kary dla mordercow wyjatkowo za małe! Nie jestem za karą śmierci, ale jestem za powiekszeniem liczby lat za czyny nie godne człowieka. Pozdrawiam:)

Cavalorn

Siwy ma rację! A zresztą, V przykazanie zabrania zabijania! No i sędzia, który skazał na śmierć, oraz kat, który uśmierca, łamią to przykazanie Boże.

siwy-master

Należy też zwrócic uwagę na kata. Czy zwyczajna osoba potrafi pozbawic życia już bezbronnego człowieka? Musi to byc osoba o niebywale mocnych nerwach, lub osoba nie mająca pojęcia co czyni. A może to czyni bo nie ma na chleb Sad

mckooziol

Kiedyś w Newsweek'u, Time'sie, Przekroju czy innym czymś był wywiad z katem z jakiegoś państwa (Arabia Saudyjska lub Irak) który wykonał osobiście około kilku tys. egzekucji. W wywiadzie podkreślił, żę ten zawód wymaga wprawy i doświadczenia - no bo trzeba potrafić jednym machnięciem miecza odciąć głowę, żęby skazany się nie męczył? Zarabiał bardzo dobrze, a jeśli chodzi o wyrzuty sumienia powiedział, żę bardzo pomaga mu religia i wiara, że to jego misja od Boga.
Co kraj, to obyczaj.
Pokój

Madziolajna

Kara śmiercui temat kontrowersyjny i nie do określenie jednoznacznie <moim zdaniem przynajmniej>
osobiście jestem przeciw całkowicie przeciw zgaodzę się z siwym-masterem że obowiązujące kary za popełnienie zbrodni sa stanowczo za niskie
co do warunków w więzieniach są one dosyć dobre przynajmniej te w Białym nie słyszałam większych skarg jak jest tam w chwili obecnej orientuje sie słabiej raczej
nie mniej jednak przyłaczam się do poglądu że więzniowie powinni pracować na swoje utrzymanie
a co do resocjalizacji to myślę że warto próbować człowiek jest człowiekiem i popełnia błedy czasami bardzo duże nawet bardzo barzo z których nie można go wytłumaczyć uważam jednak że nie można go skreslać jeśli okaże skruchę i chęć poprawy czytałam ostatnio reprtaż o więźniach pracujących jako wolantariusze w hospicjach Ci którzy dokonali zbrodni również tam pracują to jest dla nich inne spojrzenie na śmierć i i cierpienie ważna lekcja w ich życiu pzdr

misiek

To może ja zacytuje fragment Władcy Pierścieni, który idealne pasuje do tematu. Jest to fragment rozmowy Froda z Gandalfem w Morii:
"Wielu z tych, którzy żyją zasłużyło na śmierć. Niejeden też z tych, którzy zasłuzyli na życie umarł. Czy możesz tym umarłym zwrócić życie? Nie szafuj więc śmiercią w imię sprawiedliwości, bo narażasz własne bezpieczeństwo. Nawet najmądrzejsi mędrcy nie wszystko wiedzą."

Madziolajna

trafne

i jeszcze jednego
Bóg człowiekowi przebaczy człowiek drugiemu człowiekowi nie koniecznie ale sam wymaga przebaczenia dla siebie za swoje winy pzdr

kaśQ

Może taka kara powinna być przynajmniej jako straszak? Mam tu na myśli coś takiego, że jest w paragrafie, ale jej się nie stosuje. Nie mam konkretnego zdania na temat kary śmierci, bo z jednej strony żaden człowiek nie ma prawa odebrać drugiemu życia, ale w takim razie jakim prawem ktoś bez skrupułów zabija innych (np. seryjny morderca)? No i teraz skazujący na karę śmierci - jak to się ma do zasady - nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni? Ale ok, nawet gdyby ta kara istniała, to gdy straci się jakiegoś mordercę, to niby jak on się już poprawi po śmierci?
Można zadać wiele pytań... Nie będzie jednej konkretnej odpowiedzi.
Ale normalnie krew człowieka zalewa, gdy słyszy się choćby coś takiego jak dziś. 16-latek nie żyje (serce nie wytrzymało), miał we krwi 4 promile alkoholu. Chłopaka zgwałcił (i możliwe, że upił) 55 letni mężczyzna. Jakiś szycha z sądu wypowiadał się, że to już nie pierwszy raz, bo to seryjny gwałciciel. A więc jak na dłoni widać jakie jest polskie sądownictwo. Nie mam w tym przypadku na myśli kary śmierci, bo ten winowajca nie morduje ludzi (chyba), ale sam fakt, że jest na wolności i dopuszcza się zła, a państwo na to reaguje wiadomo jak. Widać, że w naszym kraju resocjalizacja i odsiedziany wyrok/zapłacona grzywna czy co tam jeszcze zmieniają człowieka na lepsze i przynoszą zamierzone efekty, oj widać... Confused

siwy-master

Na szczęście w naszym kraju takiego czegoś się nie stosuje. Jednak to może być kwestia czasu przy naszej "stabilności rządowej". Czas pokaże.

Ania

W naszym kraju raczej nie zastosują kary śmierci. Smile

siwy-master

W Polsce wszystko jest realne i możliwe. Tu działa inna siła.

Ania

No może i będzie stosowana, ale nie na pewno za moich czasów. Razz

Cavalorn · Wysłany: Sob 11:35, 10 Mar 2007 Temat postu:

Nie spotka się to jednak z akceptacją państw Unii. Była już mała kłótnia, kiedy to właśnie ludzie z naszego rządu zachwalali karę śmierci.

PRAWIE MIESIĄC PÓŹNIEJ

Cytat z "Wiedźmina" Andrzeja Sapkowskiego, z pierwszy tomu sagi pt. "Krew elfów", przed rozdziałem szóstym:
"Zabójstwo jest zawsze zabójstwem, bez względu na motywy i okoliczności. Przeto ci, którzy zabijają lub przygotowują zabójstwo, to przestępcy i zbrodniarze, bez względu na to, kim są: królami, książętami, marszałkami czy sędziami. Nikt z nich, którzy obmyślają i zadają przemoc, nie ma prawa uważać się za lepszego od zwykłego zbrodniarza. Bo wszelka przemoc z natury swojej nieuchronnie wiedzie do zbrodni."

Czyż nie jest to słuszne?

jatzo · Wysłany: Sob 14:46, 10 Mar 2007 Temat postu:

Ja jestem przeciw bo czy za takie ciężkie zbrodnie można wymierzać karę jednorazową? To tylko przysługa dla kogoś komu alternatywą byłoby przez resztę życia oglądać świat przez kratki.