|
Parafia św Antoniego w Sokółce wszystko o parafii
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kara śmierci- za czy przeciw |
Tak |
|
33% |
[ 6 ] |
Nie |
|
66% |
[ 12 ] |
Nie mam zdania |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 18 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ania
zaawansowany
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Nie 22:16, 28 Sty 2007 Temat postu: Kara śmierci |
|
|
Co Wy myślicie o karze śmierci? Jesteście za czy przeciw? Uważacie, że powinna być stosowana? Czy może każdy zasługuje na 2 szanse? A może powinna być ona stosowana tylko w niektórych przypadkach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mareczek
Junior
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sokółka
|
Wysłany: Nie 22:23, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie kara śmierci nigdy nie istniała, nie istnieje i nei będzie istanieć. To Bóg dał nam życie i to Bog może nam jedynie je zabrać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skynet
Nowicjusz
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:34, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Osobiście jestem przeciw karze śmierci, ale jestem również przeciw więzieniom jakie istnieją dzisiaj. Nie podoba mi się to, że podatki lecą na ich wyżywienia. Oni sami na siebie powinni zapracować, jakieś roboty czy coś, a nie tylko siedzieć pakować wyłazić i w większość wypadków powracać do starej profesji. Co 5 lat odsiadki w "centrum żywieniowym" to nie 5 lat przepracownych na rzecz społeczeństwa któremu się wyrządziło krzywdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
888
Moderator
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Daleka
|
Wysłany: Pon 11:16, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
"Wysiłek państwa, aby nie dopuścić do rozprzestrzeniania się zachowań, które łamią prawa człowieka i podstawowe zasady obywatelskiego życia wspólnego, odpowiada wymaganiu ochrony dobra wspólnego. Prawowita władza publiczna ma prawo i obowiązek wymierzania kar proporcjonalnych do wagi przestępstwa.
Pierwszym celem kary jest naprawienie nieporządku wywołanego przez wykroczenie. Gdy kara jest dobrowolnie przyjęta przez winowajcę, ma wartość zadośćuczynienia. Ponadto, kara ma na celu ochronę Poza ochroną porządku publicznego i bezpieczeństwa osób. Kara ma wartość leczniczą; powinna w miarę możliwości - przyczynić się do poprawy winowajcy.
Kiedy tożsamość i odpowiedzialność winowajcy są w pełni udowodnione, tradycyjne nauczanie Kościoła nie wyklucza zastosowania kary śmierci, jeśli jest ona jedynym dostępnym sposobem skutecznej ochrony ludzkiego życia przed niesprawiedliwym napastnikiem.
Jeżeli jednak środki bezkrwawe wystarczą do obrony i zachowania bezpieczeństwa osób przed napastnikiem władza powinna ograniczyć się do tych środków, ponieważ są bardziej zgodne z konkretnymi uwarunkowaniami dobra wspólnego i bardziej odpowiadają godności osoby ludzkiej.
Istotnie dzisiaj, biorąc pod uwagę możliwości, jakimi dysponuje państwo, aby skutecznie ukarać zbrodnię i unieszkodliwić tego, kto ją popełnił, nie odbierając mu ostatecznie możliwości skruchy, przypadki absolutnej konieczności usunięcia winowajcy "są bardzo rzadkie, a być może już nie zdarzają się wcale".
Katechizm Kościoła Katolickiego 2266-2267, tyle z mojej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
zaawansowany
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Pon 23:38, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jestem przeciw.
Jeżeli ktoś np. kogoś zabije to dlaczego mamy mu życie odbierać niech siedzi w więzieniu w nie najlepszych warunkach i niech cierpi i usycha. Zabijając go pomagamy mu a nie go karzemy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sawyer_
Nowicjusz
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:00, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kara śmierci - nie, podpisuję się pod słowami Marka, nie chcąc się powtarzać. Za to zdecydowanie powinno się podnieść rygor w więzieniach. Wystarczy porównać polskie więziennictwo z zachodnim, via UK lub USA - mimo całego dystansu do ogółu angloamerykańskiej kultury, pod tym względem możemy się sporo nauczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
888
Moderator
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Daleka
|
Wysłany: Wto 1:04, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Sawyer_ napisał: | Za to zdecydowanie powinno się podnieść rygor w więzieniach. Wystarczy porównać polskie więziennictwo z zachodnim, via UK lub USA |
Sewyer a żebyś się nie zdziwił, że w USA mają lepsze warunki niż u nas. Nie sądź więzień po filmach . Tam gdyby cela była przepełniona więzień od razu apelowałby, że to łamanie jego prawa i musiano by go przenieść. U nas są przepełnione wielokrotnie i nikt nic nie może zrobić. Uwierz mi, że nie jeden więzień z chęcią by zamienił polskie więzienie na te w USA
Ania napisał: | niech siedzi w więzieniu w nie najlepszych warunkach i niech cierpi i usycha. Zabijając go pomagamy mu a nie go karzemy! |
Widać Aniu, że w ogóle nie rozumiesz istoty kary. Twoje „nie” przeciwko każe śmierci wygląda tak- „po co oszczędzać mu bólu, niech cierpi jak najwięcej”. Na pewno o to chodzi? Zacytuję Ci jeszcze raz:
„Pierwszym celem kary jest naprawienie nieporządku wywołanego przez wykroczenie. Gdy kara jest dobrowolnie przyjęta przez winowajcę, ma wartość zadośćuczynienia. Ponadto, kara ma na celu ochronę Poza ochroną porządku publicznego i bezpieczeństwa osób. Kara ma wartość leczniczą; powinna w miarę możliwości - przyczynić się do poprawy winowajcy”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cavalorn
zaawansowany
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:25, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kara śmierci jest nienormalna. A jeśli się okaże, że skazany był niewinny? No cóż, odkręcić się tego nie da!
I, jak słusznie zaznaczył 888 - raczej koleś się nie poprawi po karze śmierci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek
Administrator
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:17, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Moja Pani dr od prawa (bardzo fajna kobieta) powiedziała kiedyś, żebyśmy postawili się na miejscu sędziego, który ma ogłosić wyrok i skazać winnego na kare śmierci... A co gdy po paru latach od wyroku odnaleziono jakieś dowody, które uniewinniały go?? Kary, śmierci nie powinno być...
Podpisuje się obiema rękami na NIE!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ada
Nowicjusz
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:34, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja oczywiście mam z tym problem. Kara ( według mnie ) ma za zadanie odstraszenie od złego postępowania. Drugim jej zadaniem jest możliwość poprawienia swego postępowania, naprawienia błędu. Jak więc skazując kogoś na śmierć można Go ukarać ? Z drugiej jednak strony nie wiem jaka by była moja reakcja gdy ktoś skrzywdziłby bliską mi osobę. No i koło się zmyka - rozważanie od początku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sawyer_
Nowicjusz
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:52, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
888 napisał: | Nie sądź więzień po filmach . Tam gdyby cela była przepełniona więzień od razu apelowałby, że to łamanie jego prawa i musiano by go przenieść. U nas są przepełnione wielokrotnie i nikt nic nie może zrobić. Uwierz mi, że nie jeden więzień z chęcią by zamienił polskie więzienie na te w USA |
Fakt, po filmach również tak sądzę, ale raczej dokumentalnych, a nie sensacyjnych Ponadto trochę na ten temat czytałem... I jestem pewien, że z tą zamianą mogłoby być bardzo różnie. Jak różnie? Tak, jak różnie jest między stanami, bo rozbieżności w tym względzie są naprawdę szerokie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burnt_at_the_stake
Nowicjusz
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:12, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A ja odpowiadam z pełną tego świadomością - TAK.
Mareczek napisał: | To Bóg dał nam życie i to Bog może nam jedynie je zabrać... |
To samo odpowiesz matce tego dzieciaka, o którym ostatnio było głośno? I najbliższej rodzinie innych ludzi, którzy zginęli przez przypadek lub jako ofiary premedytacji innego CZŁOWIEKA? Skoro jedynie Bóg może to życie ODEBRAĆ, to jak wyjaśnisz to? I co, mamy się dostosować?
Skynet napisał: | Nie podoba mi się to, że podatki lecą na ich wyżywienia. |
Ciekawe, czy ktoś zauważył, że najwięcej osób trafia do więzienia zimą...? Zastanawiające, nieprawdaż? Darmowe mieszkanie dla bezdomnych, darmowe żarcie dla głodujących... Żyć, nie umierać
888 napisał: | Kara ma wartość leczniczą; powinna w miarę możliwości - przyczynić się do poprawy winowajcy. |
Dobra, załóżmy, że przyjmę to do wiadomości. No to teraz proszę spojrzeć parę zdań wcześniej:
888 napisał: | Prawowita władza publiczna ma prawo i obowiązek wymierzania kar proporcjonalnych do wagi przestępstwa. |
Czy istnieje kara za śmierć, która śmiercią sprawcy morderstwa nie jest?
Ania:) napisał: | Ja jestem przeciw.
Jeżeli ktoś np. kogoś zabije to dlaczego mamy mu życie odbierać niech siedzi w więzieniu w nie najlepszych warunkach i niech cierpi i usycha. Zabijając go pomagamy mu a nie go karzemy! |
Aniu... wybacz, ale skomentuję to w ten sposób - zgadzam się z 888, co do tego, że nie rozumiesz istoty takiej kary. Nie zgadzam się również z 888 (a jakże), bo osobiście uważam, że człowiek to istota, która nie zrozumie, jeśli nie przecierpi. Ale niektórych zbrodni nie można przecierpieć. Dlatego wg mnie, tacy ludzie powinni ginąć.
Cavalorn napisał: | A jeśli się okaże, że skazany był niewinny? No cóż, odkręcić się tego nie da! I, jak słusznie zaznaczył 888 - raczej koleś się nie poprawi po karze śmierci... |
Cavalorn, ktoś kiedyś wspomniał - 'jesteśmy tylko ludźmi, każdy ma prawo do pomyłki.' A ja nie jestem za karą śmierci w sytuacji, gdy wyrok byłby niepewny. Dlatego w ogóle razi mnie sposób pzedstawiania takich sytuacji w TV. Rozdmuchają to, co niepewne, a te najbardziej oczywiste skrzętnie ukryją - to nie powinno tak działać.
Ada napisał: | Z drugiej jednak strony nie wiem jaka by była moja reakcja gdy ktoś skrzywdziłby bliską mi osobę. No i koło się zmyka - rozważanie od początku. |
Właśnie na tym polega cały dramat tego wyboru, Ada.
Ale ogólnie, tak dorzucając coś tylko od siebie - wg mnie kara śmierci powinna egzystować w prawie każdego państwa. Jako straszak, jako sprawiedliwa kara - powinna istnieć chociażby przez wzgląd na tych, którzy potem naprawdę cierpią - rodziny zamordowanych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sawyer_
Nowicjusz
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:19, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Burnt_at_the_stake napisał: | Cavalorn, ktoś kiedyś wspomniał - 'jesteśmy tylko ludźmi, każdy ma prawo do pomyłki.' A ja nie jestem za karą śmierci w sytuacji, gdy wyrok byłby niepewny. |
Otóż to. Kiedy wyrok jest całkowicie pewny? Przykro, niestety NIGDY. Nie zmienia jednak to faktu, że Twój pomysł o egzystencji kary śmierci jako straszaka jest ciekawy. Nie powiem, zachęcający... Gorzej już z jego wykonywaniem, nieprawdaż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burnt_at_the_stake
Nowicjusz
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:52, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Sawyer napisał: | Kiedy wyrok jest całkowicie pewny? Przykro, niestety NIGDY. |
Znowuż sie nie zgodzę, bo jednak zdarzają sie sytuacje, gdy wyrok jest oczywisty, a sędziowie wahają się tylko dlatego, ze nie chcą się pomylić. To jest nienormalne. Zresztą - był kiedyś taki dokument w TV, nie kojarzę dokładnie, kogo dotyczył, ale był to z pewnością morderca. Przedstawiono go z każdej strony - jako rodzica, męża, ale także psychopatę i człowieka skrajnie zimnego. Nie było pewności. patrząc na jego zachowanie w rodzinie, ciężko byłoby go oskarżyć. Ale to on zabił, i nie ulegało wątpliwości, że jest winny. A tu co - wystarczyłaby tylko łzawa historyjka obrońcy o biednych sierotkach i juz sędzia sie waha. Owszem, sędzia ma być ludzki, nie twierdzę, że nie, ale nei w takich sytuacjach. Skoro kogoś oskarżono, miano ku temu powody, i to z pewnością nie byle jakie.
Sawyer napisał: | Nie zmienia jednak to faktu, że Twój pomysł o egzystencji kary śmierci jako straszaka jest ciekawy. Nie powiem, zachęcający... Gorzej już z jego wykonywaniem, nieprawdaż? |
Nie, dlaczego tak uważasz? Zresztą, uważam, ze ten 'straszak' najlepiej by działał, gdyby ktoś zdawał sobie sprawę, że zawsze można go wykorzystać. Jestem pewna, ze przynajmniej kilku by się zawahało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mckooziol
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: East Side
|
Wysłany: Śro 22:54, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Osobiście jestem za karą śmierci.
1. Jeżeli są jakieś wątpliwości nie można zastosować kary śmierci. Rzecz jasna jeśli mamy przypadek recydywy bądź przyłapania na gorącym uczynku, dzieciobójstwa lub ludobójstwa sytuacja jest chyba jednoznaczna.
2. "To Bóg dał nam życie i to Bog może nam jedynie je zabrać..."
Racja, ale kim jest zabójca żeby o tym decydować?
3. Resocjalizacja? Bądźmy szczerzy... bardzo mały procent wychodzi z więzienia zresocjalizowany, to co powstrzymuje ich przed recydywą to nie resocjalizacja ale strach.
4. Wykonanie wyroku przez powieszenie. Dlaczego tak, a nie bardziej humanitarnie trucizną? Ponieważ wtedy możliwe jest wykorzystanie organów skazanego (nerki, serce, płuca), które mogą się przydać chorym. Zabrał komuś życie? Może dzięki jego narządom będzie żył kto inny.
Takie jest ogólnie moje zdanie, może być dość kontrowersyjne ale myśle, że jest sporo osób, które myślą podobnie...
Najłatwiej by było żeby nikt nikogo nie zabijał, wtedy nie było by problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|